Stroiczka rozdęta inaczej też zwana lobelią, jest rocznym lub dwuletnim ziołem osiągającym wyskość 30 do 60 cm. Stroiczka rozdęta jest gatunkiem rośliny należącej do rodziny dzwonkowatych. Stroiczka rozdęta ma rozgałęzioną, kanciastą i pustą w środku łodygę, pokrytą drobnymi włoskami. Liście zioła są drobne, o kształcie jajowato-lancetowatym, koloru żółtawego lub jasno-zielonego. Kwiaty stroiczki rozdętej są koloru blado fioletowo-błękitnego. Owocem zioła jest kulista torebka, która zwisa w czasie dojrzewania wypełniona małymi, brązowymi nasionkami.
Indianie Ameryki Północnej najpierw używali tego zioła, paląc jego liście w celu złagodzenia astmy oraz innych dolegliwości płucnych. Amerykański zielarz Samuel Thomson (1769 - 1843), który sądził, że lobelia to zioło, które leczy wszystko, przedstawił je na forum publicznym w początkach XIX wieku. Był on również zwolennikiem zastosowania lobeli nawet po tym, jak został oskarżony o przytrucie jednego ze swoich pacjentów tym ziołem. Thomson i jego zwolennicy przepisywali lobelię nie tylko jako środek w leczeniu problemów układu oddechowego, lecz również stosowali ją w celu złagodzenia konwulsji, we wspomaganiu porodu, oraz jako środka wywołującego wymioty.
Analizy chemiczne lobeli przeprowadzone przez naukowców udowodniły, że zioło to zawiera alkaloid, lobelinę, oraz inne substancje, które relaksują mięśnie.
W ostatnich latach lobelia zyskała popularność środka wprawiającego w stan euforii; wystarczyło palić liście lobeli lub sporządzić z nich herbatkę ziołowa. Jakkolwiek zioło to powinno być raczej unikane przez laików. Jego przedawkowanie może spowodować paraliż, śpiączkę lub nawet śmierć.
Kwiaty, nasiona, korzenie.
Carl von Linne, szwedzki botanik znany jako Linneusz, ojciec współczesnej botaniki, nazwał rodzinę Lobelia inflata po flamandzkim botaniku i zarazem prywatnym lekarzu króla James'a I, Matthiasie de Lobel. Indianie Ameryki Północnej używali tego zioła w ceremoniach odpędzania burz, kładli go na grobach, jak również stosowali go w tańcach podczas deszczu. Inne grupy indiańskie sporządzały z lobeli miłosne napoje oraz używały jej jako antidotum na takie właśnie zaklęcia, uroki. Niektórzy też palili lobelię w celu odpędzenia komarów.
Indianie Ameryki Północnej leczyli lobelią tuziny dolegliwości, począwszy od gorączki i chorób wenerycznych do bólów ucha i sztywności szyi. Amerykański zielarz Samuel Thomson, o którym była wzmianka wcześniej, stworzył kontrowersyjny system leczenia skupiający się wokół tego zioła, które przepisywał w celu wywołania wymiotów. Zawierając znacznie wysokie poziomy manganesu, witaminy A oraz C, lobelia jest obecnie wykorzystywana do oczyszczania krwi oraz używana jako środek pobudzający układ oddechowy w leczeniu oskrzelowej oraz spazmatycznej astmy, jak również chronicznego zapalenia oskrzeli. Lobelina, główny składnik tego zioła, pobudza głębsze oddychanie. Zastosowana zewnętrznie, lobelia działa jako środek rozluźniający mięśnie w leczeniu skręcenia stawu oraz oczywistych problemów z bólem pleców.
Lobelia była tradycyjnym środkiem leczniczym u Indian Ameryki Północnej. Zioło to jest wartościowym środkiem leczniczym w przypadku astmy, zwłaszcza astmy oskrzelowej lub chronicznego zapalenia oskrzeli. Lobelia rozluźnia mięśnie mniejszych rurek oskrzelowych, przyczyniając się tym do otwarcia dróg oddechowych, pobudzając oddychanie oraz wzmagając odkrztuszanie flegmy. W ziołowej tradycji anglo-amerykańskiej lobelia zawsze była łączona z pieprzem cayenne, którego "gorąca" akcja pobudzająca pomagała w przepchnięciu krwi w obszary, które z kolei lobelia rozluźniała. Jako środek rozluźniający mięśnie, lobelia jest najbardziej skuteczna, kiedy napar lub rozcieńczona nalewka jest zastosowana zewnętrznie. Relaksuje mięśnie, zwłaszcza mięśnie gładkie, co powoduje, że zioło to staje się pożyteczne w przypadkach skręcenia stawu oraz problemów z krzyżem, gdzie napięcie mięśni jest główną przyczyną tych bólów. Lobelia połączona z pieprzem cayenne była stosowana jako maść do nacierania klatki piersiowej oraz zatok.
Dzięki swojemu chemicznemu podobieństwu do nikotyny, lobelia jest wykorzystywana przez zielarzy w pomocy rzucania nałogu palenia przez pacjentów.
Lobelia pochodzi z Ameryki Północnej, możemy ją znaleźć rosnącą wzdłuż dróg we wschodniej części Stanów Zjednoczonych, w Kanadzie oraz na Kamczatce. Lobelia lubi rosnąć na ugorach, łąkach, pastwiskach, wzdłuż krawędzi leśnych oraz dookoła rowów.
Działanie przeciwkonwulsyjne - Cały liść lobeli jest znany ze swoich silnych właściwości przeciwkonwulsyjnych.
Alkaloidy piperydynowe - Alkaloidy te, a głównie lobelina, posiadają podobne chemiczne działanie co nikotyna.
Lobelina - Zostało stwierdzone, że lobelina pobudza oddechowy ośrodek w obrębie pnia mózgu, produkując silniejsze i głębsze oddychanie, co pomaga wytłumaczyć, dlaczego lobelia jest pożyteczna w leczeniu problemów układu oddechowego.
Lobelia zawiera aż 14 alkaloidów ( między innymi alkaloidy piperydynowe i pirydynowe: lobelinę, lobinę, lobelaninę, izolobelanidynę, lobelanidynę), gumy, żywice, lipidy, olejek aromatyczny, kwas lobelikowy.
Napar: zalać szklanką gotującej się wody ¼ - ½ łyżeczki suszonych liści lobeli i pozostawić do zaparzenia na około 10 - 15 minut. Sporządzony w ten sposób napar ziołowy powinien być pity trzy razy dziennie.
Nalewka: brać ½ - 1 ml nalewki z lobeli trzy razy dziennie.
Lobelia jest wyjątkowo silną i "skoncentrowaną" rośliną, która działa prawie natychmiastowo, nawet jeśli jest użyta w bardzo małych dawkach: żucie pół małego liścia wystarczy, aby sprowokować silne ślinienie się lub może to doprowadzić do skurczów gardła i palpitacji. Jest ważne, aby przestrzegać tradycyjnych przepisów. Jedną lub kilka nadziemnych części lobeli można dodać do odwaru lub do przeciwkonwulsyjnego lub wykrztuślnego naparu: 1 g liścia lobeli w 1 szklance (250ml) lub 1 kapsułka na 4 szklanki (1 litr) wody.
Lobelia powinna być łączona z dopełniającymi ziołami. I tak np. w leczeniu dolegliwości płucnych lobelię łączymy z dziewanną drobnokwiatową, podbiałem pospolitym. W przypadkach nadmiernej nerwowości z tarczycą bocznokwiatową oraz z kozłkiem lekarskim.
Lobelia jest również bardzo skuteczna w czasie napadów niepokoju, paniki. Czasami lobelia jest składnikiem w maściach używanych w leczeniu problemów skórnych, takich jak egzemy. W niektórych ciężkich przypadkach astmy, liście lobeli mogą być palone w postaci papierosa lub nawet spalane, a dym wdychany.
Części nadziemne lobeli są zbierane pomiędzy sierpniem a wrześniem. W tym czasie są równiez zbierane torebki nasienne zioła. Korzeń jest wykopywany na jesieni.
Lobelię możemy łączyć z innymi pożytecznymi ziołami, np. doględą wielką, wilczomleczem, rosiczką okragłolistną oraz przęślą dwukłosową (Ephedra sinica) w leczeniu astmy.
Zgnieść wszystkie rośliny używajac moździerza. Umieścić je w szklanym słoju, następnie zalać octem winnym. Macerować około 1 miesiąca, trzymać z dala od światła oraz mieszać regularnie. Po miesiącu ostrożnie przecedzić.
Jest to środek używany w przypadkach nagłej potrzeby podczas ataków dusznicy bolesnej lub ataku astmy, ataku lęku lub histerii. Należy stosować bardzo małe dawki od 3 do 5 kropel rozpuszczonych w niewielkiej ilości wody. Na efekty należy czekać 5 - 10 minut. Jednak nie należy przekraczać 3 kropli, które powinny być rozłożone równomiernie w ciągu całego dnia.